Pomimo negatywnych wyników, moje samopoczucie - w przeciwieństwu do pozostałych księży - było bardzo złe i wyraźnie zdradzało symptomy choroby.
Za namową przyjaciół lekarzy wykonałem dodatkowe badania, które potwierdziły zmiany w płucach, okazuje się, że testy mogą okazać się zawodne. Na podstawie wyników badań wskazano na konieczność hospitalizacji, której się poddałem. Moj stan jest dobry i stabilny, przeżywam chorobę, która jest udziałem setek osób w Polsce. Bardzo dziękuje za modlitwę, która w tej sytuacji jest największym darem. Wszystkimi sprawami w czasie mojej nieobecności będą się zajmować ks. Michał i ks. Łukasz. Pozdrawiam bardzo serdecznie.
ks. Marek Adamczyk
Prosimy nie kontaktować się z księdzem Proboszczem telefonicznie i pozwolić mu odpocząć i w spokoju zwalczać chorobę. Będziemy na bieżąco informować o stanie zdrowia ks. Proboszcza.